Msza Święta Prymicyjna ks. Marka Weresy

W niedzielę, 17 czerwca 2012 r.
nasz parafianin - neoprezbiter ks. Marek Weresa
sprawował swoją pierwszą Mszę Świętą.

Nazwa „Msza Prymicyjna” pochodzi od łacińskiego słowa „primitiae”,
które tłumaczy się jako: pierwociny, pierwsze kłosy plonu, pierwsze dojrzałe owoce.
W ten sposób określamy pierwszą Eucharystię sprawowaną uroczyście
przez nowo wyświęconego kapłana z udziałem wspólnoty parafialnej, z której on pochodzi.


Najpierw na plebanii pobłogosławił go ksiądz Proboszcz,
a później w drzwiach świątyni ksiądz Prymicjant
usłyszał błogosławieństwo z ust swoich rodziców.






Następnie przedstawiciele wszystkich grup parafialnych złożyli życzenia.








Powołanie do kapłaństwa jest wielkim „Darem i Tajemnicą”.
Podobnie jak wtedy, nad brzegami Jeziora Genezaret tak
i dzisiaj, Jezus mówi do swoich wybranych:
Pójdź za mną, bo jesteś mi potrzebny!
Potrzebne mi są Twoje ręce, abym mógł dalej błogosławić,
Potrzebne mi są Twoje usta, abym mógł dalej nauczać,
Potrzebne mi jest Twoje ciało, abym mógł dalej cierpieć,
Potrzebne mi jest Twoje serce, abym mógł dalej kochać,
Potrzebny mi jesteś Ty człowieku, abym mógł dalej zbawiać świat.

Wraz z Prymicjantem Mszę Świętą sprawowali ks. Marek Golec
i ks. Adam Pietrusik, który także wygłosił Słowo Boże.

Życiowym mottem księdza neoprezbitera, które obrał sobie na całą drogę kapłańską
są słowa Pana Jezusa zaczerpnięte z Ewangelii według św. Łukasza:
„Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!”,
ukazujące pełnienie na drodze kapłańskiej woli nie swojej,
lecz Pana Boga; na wzór Jezusa Chrystusa – Dobrego Pasterza.

Na zakończenie ks. Prymicjant podziękował wszystkim swoim bliskim
i udzielił zebranym uroczystego papieskiego błogosławieństwa.

Dziękujemy dziś Bogu za dar kolejnego powołania z naszej parafii.
Modlimy się za Księdza Marka,
oraz za tych, którzy głos powołania usłyszą w przyszłości.