Odwiedzin: 410589

S??owo na Niedziel? 14.08.2016 r.

 

 


Ewangelia (?k 12,49-53)

 

 

Jezus powiedzia?? do swoich uczniów: Przyszed??em rzuci? ogie?? na ziemi? i jak??e bardzo pragn?, ??eby on ju?? zap??on???. Chrzest mam przyj?? i jakiej doznaj? udr?ki, a?? si? to stanie. Czy my??licie, ??e przyszed??em da? ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz roz??am. Odt?d bowiem pi?cioro b?dzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; te??ciowa przeciw synowej, a synowa przeciw te??ciowej.

„Przyszed??em rzuci? ogie??...”

Dzisiejsza Ewangelia powinna by? otrze??wieniem i przebudzeniem dla tych wszystkich, którzy chc? traktowa? chrze??cija??stwo jako religi? ??wi?tego spokoju i b??ogiej szcz???liwo??ci. Chyba wi?kszo??? z nas traktuje nauk? Chrystusa jako takie ble, ble, ble dla ma??ych dzieci, zbiór bajeczek, ??adnych obrz?dów, bezmy??lnych przyzwyczaje??, które nikogo ani zi?bi?, ani parz?. Nieraz s? troch? uci???liwe, wi?c si? je opuszcza. Nieraz uprzykrzaj? ??ycie, to si? o nich zapomina. I tak jako?? leci: chrzciny, Pierwsza Komunia, ??lub, pogrzeb, po drodze Pasterka, kol?da, Popielec, Wielkanoc. I to wszystko. Ca??e ??ycie chrze??cija??skie uda??o si? nam szcz???liwie sprowadzi? do nikomu nie wadz?cych obyczajów i chodzenia do ko??cio??a. Gdy kto?? wykracza poza ten schemat, uznajemy go za fanatyka i dewota, by w ten sposób nie zak??óci? sobie lekkiego, ??atwego i przyjemnego wizerunku katolika. W ten sposób cz??owiek bardzo skutecznie odgradza si? od S??owa Prawdy i usypia w b??ogim samozadowoleniu.

Czy o to chodzi??o Chrystusowi? Na pewno nie! On przyszed?? rzuci? na ziemi? ogie??, a nie ciep??e kluchy. To my przez swoj? niemrawo??? i ma??oduszno??? zagasili??my ??ar Jego s??ów: wielu z nas nie chce, wielu si? boi, wielu przyzwyczai??o si? do dotychczasowej wegetacji i to uodparnia ich na wp??yw S??owa. Ale ono nadal p??onie pod grub? warstw? naszych b???dnych przekona??, poga??skich teorii i ??wiatowych przyzwyczaje??. I je??li oka??emy gotowo??? autentycznego s??uchania i ryzyko zmiany, wtedy w jednym momencie zap??onie jasnym blaskiem. I tak jak ogie?? zapa??ki ogarnia w mgnieniu oka such? ga???zk?, zamieniaj?c j? w p??on?c? ??agiew, tak i S??owo Chrystusa jest w stanie przemieni? nas, je??li tylko zechcemy i pozwolimy Mu na to.

W??a??nie to mia??o miejsce w pocz?tkach g??oszenia Ewangelii, w pierwszych wiekach ??ycia Ko??cio??a, w licznych okresach odrodzenia duchowego. Tak??e dzi?? w wielu ruchach odnowy traktuje si? S??owo Bo??e powa??nie i zobowi?zuj?co, i zaraz wydaje to owoce. Wida? tam, ??e Ewangelia potrafi autentycznie wp??yn?? na ludzkie ??ycie, diametralnie przemieni? my??lenie, mentalno???, motywacje, post?powanie. Wielu ludzi pod wp??ywem wiary zaczyna robi? to, co dot?d istnia??o tylko w sferze mglistych przeczu? w stylu „trzeba by...”. Wiara staje si? pot???nym motorem nap?dowym sensownego i owocnego ??ycia.

Przede wszystkim jednak wiara daje nam pewny grunt jasnych, uzasadnionych i niewzruszonych przekona??. Gdyby??my tak szczerze i krytycznie postawili sobie pytanie: w co my w??a??ciwie wierzymy, wed??ug czego kszta??tujemy swoje my??lenie i decyzje, co ma na nas najwi?kszy wp??yw, wtedy okaza??oby si?, ??e za naszymi wyborami kryj? si? telewizyjne slogany reklamowe, propaganda, moda, artyku??y z kolorowej prasy, filmowe postacie. Wydaje si? nam, ??e w swoim my??leniu jeste??my niezale??ni i nowocze??ni, tymczasem ulegamy rozlicznym wp??ywom i manipulacjom, najcz???ciej nieu??wiadomionym. Dlatego nasza rzekoma wolno??? okazuje si? tylko pozorna.

Dopiero prawda daje cz??owiekowi autentyczn? wolno???. Prawda pozwala rozs?dza?, co jest dobre, a co z??e, co nale??y wybra? i jak post?pi?. Prawda, która nie zna kompromisów z k??amstwami i obietnicami tego ??wiata. Cz??owiek, który t? prawd? znajdzie nie da si? ju?? nabra? na rozmaite obiecanki-cacanki, nie ulega z??udzeniom, nie miesza zabobonu z wiar?, nie wierzy w sny i czarne koty, nie powtarza bezmy??lnie, co mówi??a ciotka Kazia i co pisali w „Skandalach”. A przede wszystkim cz??owiek taki wie, w czym mo??e z??o??y? swoj? ostateczn? nadziej? i ??e warto dla niej wszystko inne po??wi?ci?. To jest g??ówne ??ród??o si??y chrze??cijanina.

Ks. Mariusz Pohl

 

<<< Powrót
Dodano: 13 Sierpień 2016
Projekt i wykonanie Orange Computers